Forum portalu pecherz.pl

Dotka jest jeszcze urovaxom w polsce taka szepionka do kupienia i ona dziala wlasnie na bakterie e coli dzis o tym rozmawialam z dana bodajze, tez mozesz o tym pomyslec. Rafoso ale jak cos sie dzieje ze sluzowka to zurawina bedzie ja draznic tak ja u mnie zurawina jest koszmarem mimo ze swietnie odkleja bakterie

Dziekuje Wam dziewczyny serdecznie za odzew w moim watku. To bardzo mile, kiedy ktos odpowiada tak blyskawicznie

Do Magdaleny: A ta szczepionka (urovaxom) jest na recepte czy bez? Do Polski sie narazie nie wybieram, bo nie dostane urlopu, ale moge kogos znajomego poprosic..

Tylko problem w tym, ze ja nie wierze w te bakterie. Tzn wiem, ze je mialam, w to wierze, ale mysle, ze one nie sa przyczyna moich dolegliwosci. Bo czemu nie wybily ich antybiotyki? Wyszlo mi, ze prawie na nic nie sa odporne, wiec juz dawno powinny wyginac. Mysle, ze mogly sie przyplatac wlasnie z powodu oslabionego pecherza. I pewnie juz ich nie mam, a problem pozostal.

Do Redakcji: Czytalam o autoszczepionce, przeczytalam sporo watku Fali. Jednak dla mnie Warszawa to drugi koniec swiata.

Co do moich objawow, teraz akurat sie oslabily, ale wiem, ze to cisza przed burza, bo juz kilka razy tak bylo, ze czulam sie lepiej, a potem atakowalo ze zdwojona sila (np przed miesiaczka).

Na poczatku bylo jak przy zwyklym zapaleniu pecherza: siusianie dwa razy na godzine, w nocy tez trzeba bylo do toalety, po kropelce oczywiscie, pieczenie dolnego odcinka pecherza oraz cewki (nie tylko podczas wizyt w toalecie, takze poza nimi). Potem lykalam zurawine oraz duzo pilam, wiec sikanie nadal bylo czeste, ale jakby mniej bolesne i obfitsze. Mysle, ze zurawina nie jest zbyt dla mnie laskawa, czulam wrecz, ze byc moze podraznia mi pecherz. Przestalam wiec ja brac, teraz pije tylko wode, rumianek, szalwie i ziolka.

Zaczelam stosowac diete, wedlug zalecen na stronie www.pecherz.pl. Odstawilam kawe, alkohol (po alkoholu mialam bardzo silne pieczenie, dawno nie bylo tak intensywne od kiedy go odstawilam), nie jem juz ostrych potraw. Nadal jem ser, nie rozumiem czemu sie go odradza oraz soje (tez nie rozumiem).

Pieczenie czuje non stop. Od kiedy stosuje diete (a moze dlatego, ze to akurat korzystny okres cyklu...) jest mniej dokuczliwe, ale nadal jest. Cewka troche odpoczela, ale dolny odcinek pecherza daje o sobie znac. Dzis bylam w toalecie 10 razy, a u mnie nie ma jeszcze dziesiatej wieczorem. W nocy czasem tez sie zdarza, ze musze isc, choc jak jestem padnieta po pracy, to spie jak zabita. Budze sie ok 4, 5 rano i lece do toalety. Potem sikam 3 razy przed wyjsciem do pracy. W pracy jakby rzadziej, bo jestem bardzo zajeta

No i boli mnie niesamowicie przy wspolzyciu. Wlasciwie to odlozylam to na bok. Jestem wdzieczna niebiosom za wyrozumialego chlopaka, chociaz wiem, ze on to bardzo przezywa razem ze mna. W kwietniu zamieszkalismy razem i kochalismy sie 3 razy, 3 bardzo bolesne dla mnie razy

Martwi mnie to, ze moje objawy trwaja tak dlugo... Pierwsze rachunki u lekarzy i w aptece placilam z usmiechem na ustach, pelna nadzieji, ze nareszcze koniec tych tortur. Ale teraz boje sie kolejnych wydatkow. Naprawde drogo mnie ta choroba kosztuje. Tylko nie wiem jeszcze do konca, co to za choroba.

Napisz mi jeszcze, czy masz tak, że po siusianiu jest lepiej, a w miarę napełniania pęcherza ból się nasila?

O widzisz to super ale jestem zdziwiona

Dotka, ja rozmawialam z paroma lekarzami, w tym bardzo dobrymi gastrologami. Mialam duze problemy z jelitami. Nie ma czegos takiego jak jelito drazliwe (tak powiedzieli), ponoc tak diagnozuja ludzi jak nie wiedza co im jest. Moja babcia miala ponoc jelito drazliwe i lekarze rozlozyli rece i wyslali ja z kwitkiem do domu. A okazalo sie, ze ma Helicobakter Pyroli. Najlepsze jest to, ze meczyla sie kilka lat, i dopiero ja jej zrobilam to badanie niedawno jak zaczelam sie interesowac bakteriami itp. Jakie masz objawy z tej strony? I czy masz podniesione OB w wynikach krwi?

Jesli chodzi o pecherz to dziwie sie, ze jestes tak zle nastawiona, w koncu z tego co widze z pecherzem meczysz sie bardzo krotko? Ja juz mecze sie dwa i pol roku, a i tak jestem pewna, ze w koncu wyzdrowieje. Poczatek choroby jest najwazniejszy, im szybciej zareagujesz tym szybciej sie wyleczysz. Ja tez mieszkalam za granica jak dostalam zapalenia pecherza, a dostalam go od stosunku. Radze Ci uzywac prezerwatyw jak sie kochasz, choc najlepiej ich unikac. Czytalam, ze Twoje stosunki sa bolesne. Ja np. mialam tak, ze jak bylo lepiej, to po stosunku znowu bylo zle. Zapalenie pecherza czesto sie ma wlasnie od stosunkow. Cewka u kobiet jest bardzo krotka i moze byc podraziona ona, jak i sama pochwa w sposob mechaniczy w czasie stosunku. Wtedy bakterie maja pole do popisu. W czasie stosunku moze tez dojsc do"nawrzucania bakterii" do cewki, a stamtad one juz maszeruja do pecherz. Bardzo dobry sposob - ja polecam. Wynip szklanke lub najlepiej dwie wody przes stosunkiem, a po nim od razu do toalety. Ja pije wode z cytryna lub biore zurawine, ale to zalezy czy ktos zle reaguje na kwasne. I wrocilam do Polski po roku, zeby sie leczyc. W miedzy czasie jak bylam na wakacjach do chodzilam do lekarzy, ale niestety takich co to ignorowali i dopiero po roku z jednego forum dowiedzialam sie co to posiew. Ja na Twoim miejscu zrobilabym wszystko, zeby jak najszybciej zrobic posiew w Warszawie na Inzynierskiej i zamowila autoszczepionke. Pozniej brala minimum 2-3 miesiace antybiotyki z antybiogramu i autoszczepionke. Ja np. nie mam juz w ogole leukocytow w pecherzu, a jeszcze przez pol roku mialam. Jesli to nic nie da, zawsze zostaje TFX, glowa do gory, bedzie jeszcze dobrze, ale musisz przemyslec wszystko i podjac szybkie decyzje. Ja zrezygnowalam z bardzo oplacalnej i dobrej pracy, ale niestety, teraz zaluje, ze nie zrobilam tego szybciej. Jak beda Ci wysylac Urovaxum, to niech Ci wysla jeszcze Oeparol i LaciBios Fenime. Oeparol to olej z wiesiolka tloczony na zimno (mi bardzo pomaga na pecherz, wiec moze tobie tez, zreszta on zawiera kwasy nienasycone a ich bardzo brakuje obecnie w pozywieniu i czesto jest niedobor tego kwasu, a przez to tez witamin, a to moze doprowadzac do wysokiego cholesterolu), a LaciBios Fenima to paleczki kwasu mlekowego. Zapalenie pecherza mozna tez miec, jak ich nie ma w pochwie i wtedy byle jaka bakteria sie przyplata a potem stosunek lub zachwianie odpornosci i moze ladowac w pecherzu. Ja polecam Ci je stosowac naprzemiennie, jeden dzien doustnie, a drugi dopochwowo. Ja po nim mialam liczne lactobacillusy na biocenozie, a nim go stosowalam to wzielam kilka opakowan Lactovaginalu i nic. Poza tym ja w Anglii kupowalam Acidophilus z H&B, taki sklep ze zdrowa zywnoscia, zreszta moglabys sie zapytac w pharmacy o jakies probiotyki.

Ifea, a ten Acidophiulus z H&B też stosowałaś raz doustnie raz dopochwowo ?

Dotka, jeszcze raz, bo się gubię: czy Ty wstajesz w nocy? Rzeczywiście, reakcja pęcherza jest jednym z wyznaczników jelita drażliwego, a jeszcze jak masz bakterie i bierzesz na nie leki, no to w ogóle oba narządy (?) mają prawo Ci szwankować. Tyle że po lekach na ZJD powinno być lepiej i z pęcherzem. Magda ma rację, nie naciskaj brzucha, bo sobie osłabisz mięśnie albo zaczniesz nawykowo oddawać mocz poprzez nieprawidłowe napięcie mięśni, a to nie tylko pogorszy sprawę pęcherza, ale również zaszkodzi pracy jelit. No i kwestia oczu, to też prawda.
Ile to jest to "sporo"? Kup sobie pojemniczek na mocz i ten "dodatek" wysikuj do pojemniczka. To czasami zdaje się sporo, a naprawdę to kilka-kilkanaście ml, co przy zdrowym pęcherzu jest normą (tzn. takie zaleganie) i kompletnie nieodczuwalne. Takie wrażenie może być kwestią podrażnionej śluzówki, może też świadczyć o kłopotach z cewką. Ale do tego wszystkiego raczej przydałyby się badania...
Moje wlewki (rozumiem, że piszesz o Cystistacie) to był najlepszy lek, jaki dostałam, tyle że na dłuższą metę nic z tego nie wyszło (hipotezę też stawiałam). Toteż się nie stresuj . Inne leki i ich powikłania - to był koszmar...
Krymu Ci gratuluję, jest pięęęękny . To Twoja pierwsza wyprawa na Ukrainę, czy bywałaś już wcześniej?

Julka, Acidophilus z H&B sprobowalam zastosowac raz i szczerze odradzam. Powloka jest bardzo gruba wiec sie nie rozpuszcza calkowicie, poza tym mnie pieklo np.
magdalena czy probowalas kiedys Debridat? Ja nie umialam sie czasem wyprozniac do tygodnia, biegunka przy zatwardzeniach to bajka mowie wam, bylo bardzo nieciekawie, i mi pomogl Debridat, ale bralam go dlugo, plus te Lactobacillusy z H&B, bo one zawieraja 5 szczepow w duzych ilosciach, pisalam o nich chyba w dziale leki.