Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
jeszcze mam do was pytanko - co to znaczy jesli ma sie biale krwinki w moczu? na posiewie mam napisane 20 (10e3/ml). wie ktos moze?
Offline
u mnie występowały białe krwinki w moczu (leukocyty) kiedy miałam stany zapalne pęcherza, zawsze mi wychodziło plus do tego czerwone. Pomagał antybiotyk, jednak teraz już nie:/
Offline
Dotka no stan zapalny niestety, jak pisze evi. Nie znam tego oznaczenia ale jak 20 to duzo
Offline
czyli powinnam isc do lekarza, tylko do jakiego? juz mam wszystkich oblatanych, co jeden to wiekszy madrala wiem, ze polski urolog mnie okrzyczy znowu, a z kolei lekarz ogolny nie uwierzy, ze mam stan zapalny od roku nieprzerwanie (oni zawsze przekrecaja moje slowa i mowia, aha ma pani nawracajace zapalenia, a ja nie mam nawracajacych, ja mam przewlekle od roku!) chyba nie ma dla mnie ratunku ;( te antybiotyki z antybiogramu... wiekszosc juz bralam, wiec co mi to da?
Offline
nie masz żadnej poprawy po antybiotykach z autobiogramu nic a nic?? no na pewno musisz iść do lekarza, jak masz taki wyniki, że coś Ci wszyło to najlepiej iść do urologa moim zdaniem, internista też się zna ale wiesz urolog pewnie bardziej.
Offline
ja biore od kwietnia antybiotyki z antybiogramu i nie czuje zadnej roznicy, jedyna to taka, ze teraz mam dwie bakterie na raz. urolog przepisze mi znowu gentamycyne, ktora mi nie pomaga, a wiem ze mi to przepisze, bo sa wrazliwe na nia obie bakterie, a to jego ulubiony antybiotyk. w dodatku ostatnio mi powiedzial, ze mam sie z tym pogodzic, ze nigdy nie wyzdrowieje skoro nie pomagaja mi antybiotyki.
Offline
tak Ci powiedział??? psychol!! ciekawe czy sam by się pogodził jakby go cały czas bolało!! są dziewczyny na forum, które się wyleczyły więc raczej można. Qrcze nie rozumiem jednego baterie są wrażliwe na antybiotyk a on cały czas tam są mimo, że ten antybiotyk bierzesz nie rozumiem tego!! a nie możesz zmienić tego lekarza, spróbować iść do jakiegoś innego?? Wiem, że jesteś w Irlandii, Ty tam robiłaś te wszystkie posiewy itp.??
Offline
w dodatku mam w domu caly zestaw antybiotykow - mam tez i gentamycyne i doksycykline mam i duzo furaginy i zurawinke i ginjal, mam urosept i nolicin... mam wszystko, po co mi lekarz? zeby wydac 80 euro na wysluchiwanie niemilego pana, ze taka moja dola i mam sie z tym pogodzic, a potem wydac kolejne 100 w aptece na lek, ktory i tak mam w domku? ja juz wszystko przerabialam, nikt mi tu nie chce pomoc
Offline
ale u ilu urologów byłaś tam?? nie ma tam jakiegoś forum, co mogłabyś zasięgnąć opinii o jakimś lekarzu???
Offline
tu jest tylko jeden polski urolog, do irlandzkiego czekalam kilka miesiecy na wizyte, za dziesiec minut wizytu u tego irlandzkiego pana zaplacilam 130 euro. stwierdzil, ze nie mam bakterii, bo bralam juz tyle antybiotykow, ze to niemozliwe. uznal, ze mam na pewno cos nie tak z cewka albo pecherzem i po kolejnych dwoch miesiacach zrobil cystoskopie. a po cystoskopii z usmiechem mi oswiadczyl, ze wszystko jest w porzadeczku, tylko przepisze mi macrodantin (odpowiednik furaginy) i po bolu. mialam miec kolejne z nim spotkanie 24go, ale nie moglam pojsc, nie wiem ille teraz bede musiala czekac na wizyte, pewnie z kolejne dwa miesiace. no i do tego to kosztuje sporo wiecej niz polski urolog. a posiewy robilam tutaj z przygodami. w polskiej przychodni.
Offline
kurde no to strasznie słabo nie wiem co Ci poradzić (( ale może powinnaś iść do jakiegoś irlandzkiego ale innego??? pewnie jest paru hmm,,, może znajdziesz tam jakieś forum o tym?? ja patrzyłam teraz ale nic niestety nie znalazłam prócz strony z lekarzami w Irlandii, ale bez opiń.
Offline
aha, tu do urologa trzeba miec specjalne skierowanie i czeka sie miesiacami. tylko do polskiego nie trzeba.
Offline
i nie wybierasz sobie urologa sama, tylko lekarz ogolny Ci wybiera i Cie kieruje. a tu sluzba zdrowia kuleje gorzej niz u nas. nie slyszeli o IC, nie robia posiewow... gdyby nie polska przychodnia to pewnie musialabym robic w kraju (w Pl)
Offline
ja p...elę tragedia po prostu!! przepraszam za sformułowanie / a ja myślałam, że u nas jest tragicznie a tu wychodzi że jest wspaniale!! a od czego zależy to, gdzie Cię lekarz skieruje?? może trzeba iść do innego internisty wpierw??
Offline
ja dostalam skierowanie do szpitala, do ktorego sie najkrocej czeka. nawet jesli skieruja mnie gdzie indziej, to bede czekac o wiele dluzej, wiec mnie to srednio urzadza. zreszta co urolog moze? tylko spojrzy na antybiogram i dobierze antybiotyk. moze zaproponowac cystoskopie, ale ja juz cystoskopie mialam. na mnie po prostu nie dzialaja zadne antybiotyki ;(
Offline
aha nie wiem jak Tobie, ale jak miałam takie typowe stany zapalne, zresztą też teraz to lepiej mi w cieple. Generalnie staram się chociaż raz dziennie robić nasiadówkę z zaparzonych 2 torebek septosanu (działa odkażająco) i sody, trzeba dużo wsypać zależy jakie opakowanie jak małe to nawet połowę.
Offline
wczoraj bylam na imprezie, troche wypilam i dzisiaj tak mnie boli pecherz, ze nie mam sily sie ruszyc z miejsca. ale to normalka. ja tak funkcjonuje od roku. chodze do pracy, na imprezy, do kina, laze po gorach, czasami wyjezdzam na wakacje. i jakos zyje. a nawet miewam romanse ale zadnego seksu. zostane stara panna z bolacym pecherzem ;(
Offline
oki dzieki za rade - sprobuje z ta nasiadowka. oprocz tego moze sobie cos wezme - ktorys ze smakowitych antybiotykow i zurawinke. no i zrobie ziolka. ale wiesz, ja juz wczesniej robilam nasiadowki i zadnej ulgi nie dawaly
Offline
niestety te nasiadówki to domowe sposoby i mama mi mówiła, że jak się nimi leczyła to nawet 2 tygodnie. Słabo, że nie reagujesz na te antybiotyki, zresztą ja teraz też już jakoś nie ;( generalnie staram się mieć "dół" cały czas w cieple w pracy i w domu okręcam się kocykiem. Dziewczyny mówiły, że jak w cieple lepiej to bakterie, ale nie wiem.
Offline
Czesc Dotka, wlasnie przeczytalam Twoje posty i tak sobie mysle ze my mamy takie samy objawy;/ zaden na mnie antybiotyk nie dziala z antybiogramu, ale to zaden przez 3 lata:( I tez niewiem co mam robic??? poprostu niewiem... ide do ginka 13.02 ale kurde niewiem sama po co? co mu znow powiem? ze dalej cierpie a on da mi antybiotyk jakis na zapalenie..(( qu...a co za zycie:(
Offline
a Ty próbowałaś tej autoszczepionki bo już nie pamiętam z wątku?? jej ja nie potrafię tego zrozumieć jak to jest możlwie że nic kompletnie nic co z naukowego punktu widzenia powinno zadziałać!! a może macie jakieś inne bakteriee bardzo mało i nie wyszły?? a robiłaś badanie na chlamydie?
Offline
Wlasnie biore juz druga autoszczepionke doustna i nic;/ a badania na chlamydie robilam z wymazu i z krwi i nic nie wyszlo;/
Offline
ja robilam badanie na chlamydie - nie mam tego paskudztwa. autoszczepionki nie bralam, bo dla mnie wyprawa do Warszawy to uuuuu, a do tego poczta tutaj tak dziala, ze nawet gdyby mieli mi potem autoszczepionke poczta przyslac, to moze isc ponad miesiac. zreszta ja chyba powoli trace wiare w to, ze moze mi cokolwiek pomoc.
Offline
ale ta metoda genetyczna, co badaja włókna DNA robiłaś?? kuzwa no to co Ci jest????? tragedia!!! urolog mi powiedział, że jest grupa ludzi, którzy mają wrażliwsze receptory w pecherzu dlatego odczuwaja taki a nie inny stan. Sa na to leki, ale podobno nie do konca bezpieczne to po pierwsze,ale z drugiej strony czemu to nie jets tak od poczatku zycia??
Offline
kurcze szkoda,ze tu zaden urolog mi o takich lekach nie wspomnial. ja jestem gotowa zyc nawet z bakteriami, byle tylko nie czuc juz tego bolu:( nie boje sie skutkow ubocznych.
Offline