Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Belluś niestety nie ma pewności.
Wynik dodatni jest gdy wynik jest większy bądź równy 7 pkt, a u mnie wyszło 6 pkt i wynik określono jako graniczny i nie wiem co to oznacza.
Martwi mnie to, że ten prążek który mi wyszedł i który określono na 5 pkt jest wysoce specyficzny dla później boreliozy i nie wiem tak naprawdę czy może być wynikiem jakichś reakcji krzyżowych z innymi patogenami czy nie.
I jak zwykle jak to u mnie nic nie wiadomo do końca, jak mi to kiedyś lekarz reumatolog powiedział: "ni zdrowa, ni chora".
Offline
Aha i nie pamiętam ukąszenia kleszcza a tym bardziej rumienia, choć oczywiście było to możliwe (w młodości wiele włóczyłam się po lasach i łąkach, no i mieszkam na wsi).
Offline
Loni, moglas nie zauwazyc kleszcza. Ja kleszcza kojarze, ale rumienia tez nie mialam. Nie wiem jak patrzec na ten twoj wynik. Wydawalo mi sie,ze KKI jest na tyle dokladne, ze albo cos wyjdzie albo nie. A tu znowu nic nie wiadomo. Ale skoro wyszedl ten prazek,to jednak trzeba to skonsultowac z lekarzem. Jesli dr K.nie wypowie sie w panelu,to napisz do niego maila.
Offline
Loni
Ja jednak obstawiałam od początku i obstawiam boreliozę u Ciebie ze względu na te neurologiczne objawy. Jednak wynik wyszedł Ci graniczny a nie ujemny więc patrząc też po objawach, to może być pewny trop.
Leczyłaś się kiedyś u dr W? Może skonsultuj z nim ten wynik, niech on powie, czy trzeba robić dalsze badania.
Skądś się te wszystkie objawy muszą jednak brać.
Offline
Witam moje drogie, czytam Was codziennie ale nie chciałam Wam dokładać jeszcze i moich trosk...
Belly wywołała mnie do tablicy więc piszę.
Jakoś od Nowego Roku mam ogromne problemy z brzuchem, dalej wrócił mi silny ból nadbrzusza, jelita też się buntują i zdarzają mi się biegunki, burczenia, przelewania, wzdęcia i cała gama różnych "atrakcji" niezbyt przyjemnych i wpływających na codzienne funkcjonowanie
Nic nie mogę jeść, bo nie dość, że boli cały czas, to po jedzeniu jakimkolwiek jest jeszcze gorzej... Nawet woda do picia mnie podrażnia, jakby cokolwiek co nawet w najmniejszej ilości trafia do żołądka - już go podrażnia.
W ostatnia sobotę pojechałam nawet na dyżur świąteczny do szpitala bo już z bólu nie mogłam wytrzymać, dostałam tylko zastrzyk rozkurczowy- no bo oni leczą tylko objawowo i nie są od stawiania diagnoz a tylko od doraźnej pomocy.
Zamówiłam sobie balsam Szostakowskiego, spróbuję go może coś pomoże.
Zastanawiam się też, czy nie mam przypadkiem grzybicy ogólnoustrojowej, w grudniu już po jednej tabl. antybiotyku dostałam objawów grzybicy pochwy, zresztą od czasu do czasu np. po przegrzaniu też jej dostawałam i bez abx.
Staram się wczytać w książkę dr Janusa ("Nie daj się zjeść grzybom Candida"), gdzie pierwszym etapem jest zagłodzenie grzyba czyli zero cukrów prostych, białej mąki, praktycznie wszystkich owoców (prócz grejpfrutów i cytryn)- jest to dla mnie bardzo trudne, bo o ile lubię warzywa czy kasze to jednak węglowodany są podstawą diety i strasznie się w tym gubię, poza tym rezygnacja z owoców- dla mnie tragedia...
Po wzięciu abx z pęcherzem odczułam ulgę, zdarzało się, że wytrzymywałam nawet 5 h z sikaniem, ale np. od wczoraj już jest gorzej i zaczynam czuć parcie już powiedzmy po godzinie, zobaczymy co będzie dalej.
Tak jak pisałam Belly, biorę od około tygodnia lek antydepresyjny (dla chorych z objawami lęku) Trittico, na razie biorę 2/3 dawki i trochę mnie oszałamia, ale lepiej śpię i zobaczymy jak będzie dalej.
Byłam w poniedziałek u reumatolog na NFZ i jak to ona uparcie twierdzi, że wyglądam jak okaz zdrowia (dobre co?), nie dała mi żadnych skierowań (choć prosiłam na powtórne ANA i składnik dopełniacza, który wyszedł mi za niski rok temu). Dostałam tylko skierowanie na powtórne zbadanie wit. D, którą cały czas biorę gdy okazało się, ze mam jej tyle co małe dziecko.
Na razie was więcej nie męczę, ogólnie mój nastrój jest bardzo obniżony, zrobiłam się strasznie poważna i z wiecznie uśmiechniętej dziewczyny stałam się poważną, zgorzkniałą babą, której nic nie cieszy. Dosłownie....
Do ponownego spotkania, papa
Offline
Loni, trzymaj sie dzielnie.
Kazdy z nas sie zmienil, taki jest niestety skutek choroby. Ja niby staram sie byc pogodna na co dzien, ale juz niedlugo tez chyba zapomne, jak to jest smiac sie tak szczerze, az do lez.
Na pocieszenie jest to, ze przez to wszystko jestesmy silniejsi, nie zalamie nas byle co. A to w zyciu sie bardzo przydaje
Offline
dziewczyny, czy Wam się wydaje, że ja mam boreliozę, moim jedynym objawem jest częstomocz, parcie, bakterie, znacie moją burzliwą i zagmatwaną historię, czy w ogóle się nad tym zastanawiać, bo ja już nie wiem, gdzie kierować swoje myśli.
Powiem Wam tak, lekarze angielscy zakażenia bakteryjne leczą abx i to długo nawet do 9 miesięcy, chodzi o to, aby wybić wszelkie bakterie znajdujące się w komórkach, w tkance i zniszczyć biofilm. Tylko przez takie agresywne działanie można to zrobić i stan ludzi się poprawia. Oni nie szukają winy w urodynamice, przepływach, aberracjach mięsni czy innych cudach wiankach ale leczą skutek czyli zapalenie wywołane bakteriami. Przecież te problemy nie wzięły się tak znikąd, z powietrza, mają jakąś przyczynę. Co o tym myślicie?
Offline
Beauti,
A próbowałaś przyjmować jakieś leki na nadreaktywność np. vesicare?
Co do długotrwałego leczenia abx, to ryzyko jest dość duże. Bo jeśli po tylu miesiącach okaże się, że nic nie przyniosło, taka ilość leków nie pozostaje obojętna dla organizmu...
Offline
Belly mysle, ze znacznie wieksze ryzyko jest w ciagle obecnym stanie zapalnym w układzie moczowym, ktory np moze powodowac nowotwory, niz w dlugookresowym leczeniu abaxami
Offline
No może i tak. Ale co tu robić jak bakterie są oporne na abx, a dokońca nie wiadomo czy dolegliwości to ich "zasługa".
U mnie dzisiaj fatalnie. Ból niesamowity. Jestem na tramalu od południa, a i tak trudno wytrzymać.
Do tego cewka też daje w kość.
Masakra
Offline
Współczuję Belly, może jakoś ten ból minie, jednak mamy trochę inne dolegliwości, Ty masz bardziej pieczenia, parcia a ja z kolei częstomocz. Trudno powiedzieć, co jest od czego. Mi stale wychodzą bakterie więc pewnie to wszystko od nich, są uwikłane w macki biofilmu i antybiotyki do nich nie przenikają. U Ciebie czasami wychodzą, czasami nie, więc trudno stwierdzić.
Sama byłam zaskoczona tym podejściem, że na patogeny typowe stosuje się długoterminowe leczenie antybiotykami. Lekarze angielscy zapewniają, że nie powoduje to żadnych nowotworów, ale tak do końca nie wiemy, jak bardzo destrukcyjnie odbije się ta choroba na nas.
Offline
trudno powiedziec czy sÄ… oporne czy nie, moim zdaniem raczej nie. Poprostu potrzeba jest dlugookresowego leczenia abaxami zeby biofil bakterii rozwalic.
A jak tam ten antydepresant jestes juz na calej dawcde? Czujesz jakąś róznice?
Offline
Loni,
Jak siÄ™ czujesz?
Czy antydepresant przyniósł Ci choć trochę ulgi?
Dodan,
Zacząłeś brać lek?
Ja biorę od kilku dni. Za wcześnie jeszcze na poprawę.
Pozdrawiam
Offline
Jeszcze nie zaczelem, bronie sie rekami i nogami:-) najbardziej mnie zniecheca to, ze trzeba dlugo go pobrac zeby zaczoł dzialac. Belly czy nie mialaś po nim jakis efektow ubocznych, typu nie rowny rytm serca itp?
Offline
Nie, raczej nie zauważyłam niczego takiego.
Teraz mam spore problemy ze snem i apetytem, ale nie wiem czy to od nerwicy czy od branego leku...
Offline
ok rozumiem, wielkie dzieki
Offline
Loni,
Jak się czujesz? Zauważyłaś jakieś pozytywne efekty działania leku?
Pozdrowionka
Offline
Witam po przerwie....
Niestety wracam z moimi bakteriami
Dzisiaj odebrałam aktualne wyniki wymazu z szyjki macicy i oczywiście standard: enterococcus faecalis szczep HLAR i E.coli .
O tyle o ile e coli wrażliwa na większość standardowych abx o tyle enterococcus faecalis wrażliwy jedynie na:
ampicylina
vankomycyna
imipenem
oporny na wysokie stężenie gentamycyny. Na pozostałe abx nie badano wrażliwości, pewnie "z natury" są oporne
Nie mam już sił, to dziadostwo złamało mi życie dosłownie.
Czy ktoÅ› siÄ™ orientuje jak to jest z tÄ… ampicylinÄ…?
Zawsze wpisują mi przy EF lekowrażliwość na to, a chyba nie ma już takiego abx?
Dzięki za pomoc.
Pozdrawiam i będę w kontakcie.
Offline
Loni,
Fajnie, że się odezwałaś
Bakterie wyszły, a jakie w chwili obecnej masz dolegliwości?
Jaka ilość tych bakterii?
Tylko w pochwie, czy w cewce i w moczu też?
Offline
Cześć Belluś
Przepraszam, że tak długo to zeszło....
Jakoś tak tego potrzebowałam.
Ginekolog pobrał mi wymaz tylko z szyjki, ale podejrzewam że wszędzie to samo by wyszło....
Mocz ogólny wychodzi ok, ostatnio kilka leukocytów w osadzie ale jeszcze w normie.
Czuję dyskomfort na zewnątrz, takie niby pieczenie, swędzenie, mam częstomocz ale nie cały czas.
Martwię się też wynikiem kreatyniny.
Ostatnio w jednym labie jak robiłam normę oznaczono do 9.0 a mnie wyszło 9,5 i zaznaczyli z jednym plusem, że wynik podwyższony.
Pytałam Pań w laboratorium, ale powiedziały że nie ma się czym martwić bo to jeszcze w granicy błędu.
Poszłam do rodzinnego, dał mi skierowanie i dzisiaj wynik odebrałam - wyszło 1,0 przy normie do 1,3.
Już sama nie wiem czy jest ok czy coś się dzieje.
Mocznik, kwas moczowy jest ok.
Ostatnio pobolewają mnie plecy, tak właśnie wyżej i łapią mnie silne kłucia przy wdechu.
ZresztÄ… co mnie nie boli, co chwila coÅ› innego....
Dobrej nocki życzę
Offline
Aha ilości bakterii nie oznaczono.
Tylko typ i antybiogram.
Szyjka powinna być jałowa i pewnie dlatego nie ma wzrostu podanego.
Offline
loni!
ZaglÄ…dasz jeszcze tutaj, to daj znak.
Co u Ciebie słychać, jak sobie radzisz?
Offline