Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Cześć
Może krótko i zwięźle. Pierwszy raz zachorowałam na zapalenie pęcherza w grudniu zeszłego roku. Objawy standartowe, najpierw nieprzyjemny zapach moczu, po dwóch dniach czerwony kolor, potworny ból przy siusianiu i latanie do łazienki co 5 min. Dostałam Furagin na 5 dni, po 2 dniach przeszło. Kolejny raz zachorowałam na końcu sierpnia, objawy dokładnie te same i znowu Furagin. Niestety tym razem długo już spokoju nie miałam - po niecałym miesiącu zaczęła mnie stale piec cewka. Najpierw na tyle delikatnie, że zbagatelizowałam, potem coraz mocniej, dołączyło się kłucie, ale ciągle nie było bardzo dokuczliwe. Mniej więcej po 5 dniach od pierwszych objawów mocz miał czerwoną barwę, odczuwałam silniejsze i częstsze parcie na pęcherz, ale nie aż tak intensywne, jak przy dwóch pierwszych zapaleniach. Wzięłam Cipronex, nie pomógł, więc lekarz przepisał mi Nolicin na 20 dni. Antybiotyk nie usunął wszystkich objawów, ciągle gdy tylko miałam wypełniony pęcherz odczuwałam silne, nieprzyjemne, piekące uczucie w cewce, ale tylko w momencie nagłej zmiany pozycji, ewentualnie w przypadku nacisku na brzuch. Po tygodniu od zakończenia leczenia kłucie cewki powróciło, później stałe pieczenie i częstsze parcie. Zrobiłam posiew, który wyszedł jałowy, przed odebraniem wyników dostałam znowu Furagin, tym razem na 10 dni, który o dziwo, wszystkie objawy usunął. Na jakiś czas, bo jak tylko jeszcze w trakcie leczenia odstawiłam żurawinę, wróciło pieczenie cewki. Ale znowu tylko przy nagłym ruchu, zmianie pozycji siedzącej, itp.
Wiem, że na tle problemów większości, mój jest błahy, ale nie chciałabym, żeby to przerodziło się w coś poważniejszego. Jakie mogę zrobić badania, co można zdziałać "domowymi" sposobami, jak zapobiegać? Pomóżcie, proszę...
Średnio mi wyszło to krótko...
Offline
a jakie masz aktualne wyniki badania ogolnego moczu?
Offline
Aktualnych nie mam, lekarz powiedział, że nie ma sensu robić. Ale widać, że warto... Ostatnie mam z zeszłego roku, robiłam po 1 zapaleniu, wszystko wyszło ok, po za tym, że miałam ciała ketonowe 1+.
Offline
cial ketonowych nie powinno byc w moczu - masz problem z cukrzyca albo wtedy sie odchudzalas?
badanie ogolne moczu to podstawa, nie wiem jak lekarz mogl uznac, ze nie ma sensu go robic
Offline
Nie mam problemu z cukrzycą, albo nic o tym nie wiem. Odchudzać się nie odchudzam, szczupła jestem z natury, może aż za bardzo.
Offline
czyli pewnie malo jadlas dzien wczesniej i stad te ketony
zrob badanie ogolne i zobaczymy co bedzie w wynikach
Offline
To mam tylko pytanie - do soboty będę brała jeszcze Furagin, czy muszę odczekać parę dni z badaniem? Nie wiem, czy może on w jakiś sposób wpływać na wyniki.
Offline
lepiej odczekac kilka dni, wtedy wyniki beda bardziej wiarygodne
Offline
A i jeszcze jedno - zapomniałam dodać, że od urodzenia do jakiegoś 3-4 roku życia miałam refluks czynny i bierny.
Offline
to powinnas byc pod stala kontrola nefrologa
Offline
Odczekałam na wszelki wypadek przepisowe 2 tygodnie i zrobiłam badanie ogólne. Wyniki:
- glukoza - ujemny
- bilirubina - ujemny
- ciała ketonowe 1+ (tak jak niecały rok temu )
- ciężar właściwy - 1.020
- erytrocyty - ujemny
- PH - 6
-białko 1+
- białko ilościowo 0.22
- urobilinogen - w normie
- azotyny - ujemny
-leukocyty- ujemny
Ocena mikroskopowa:
- nabłonki pł - nieliczne w.p.w.
- pasma śluzu - liczne w.p.w.
- leukocyty - 0-1 w.p.w.
- bakterie - pojedyncze w.p.w.
Co to właściwie oznacza? Z góry bardzo wam dziękuję za pomoc :*
Offline
Wyniki masz w zasadzie dobre. Jesli chodzi o bialko to jest to sladowa ilosc i zdarza sie, jesli dzien przed badaniem mialas jakis silny stres lub wysilek fiyczny. Ciala ketonowe tez sa w sladowej ilosci i albo dzien przed zbyt malo jadlas, albo nalezy skontrolowac cukier (chociaz glukoza wyszla ujemna, wiec to raczej malo prawdopodobne). Ciezar wlasciwy dobry, ph w zasadzie tez, chociaz moj lekarz mowi, ze lepsze jest ph 5. Nablonki plaskie ok, pasma sluzu nie maja znaczenia diagnostycznego, leukocyty ok, bakterie w zasadzie tez ok (moga sie pojawic w wyniku z powodu roznych przyczyn zewnetrznych, nie zwiazanych z moczem).
Offline
Dziękuję, to mnie trochę uspokoiłaś Jedna rzecz mi obecnie dokucza - gdy ucisnę pełen pęcherz, czuję pieczenie w dole, to samo uczucie czasami występuje podczas współżycia,a po bardziej intensywnym się wzmaga, przy czym nie występuje u mnie zwiększone parcie. Drobnostka, wiem, ale wolałabym się tym jednak zaopiekować, bo im dalej tym trudniej przecież... Jakie badania warto by może wykonać?
Offline
W kwestii roznych badan to najlepiej zna sie chyba Redakcja.
Wg mnie zawsze najlepiej zaczac od usg na pelen i pusty pecherz.
Offline
Ten ucisk to prawdopodobnie od napiętych mięśni - poczytaj to, co pisał Ajpinus o cpps .
Offline
przy Twoich wcześniejszych problemach z nerkami, powinnaś zrobić porządne USG nerek i pęcherza moim zdaniem
a jeżeli wynik ogólny pokazuje pojedyncze bakterie, nie zaszkodzi zrobić posiew, dobrze, że odczekałaś 2 tygodnie
Offline
Witam ponownie:) Zrobiłam posiew i wyszły takie cudeńka:
Wychodowano 4 rodzaje bakterii w ilości 5x10^4:
Escherichia coli
Enterococcus species
Klebsiella species
Staphylococcus species
Wskazane powtórzenie badania.
I teraz pytanie, czy przy moich dolegliwościach ze strony pęcherza jest konieczne powtórzenie badania? Wolałabym się już teraz zacząć leczyć sama, chociażby żurawiną, wit C i uroseptem, a nie wiem, czy to wpływa na wyniki. Właśnie nadchodzi weekend, musiałabym odczekać aż do poniedziałku, a nie bardzo mogę sobie pozwolić na rozwinięcie się infekcji. Oprócz tego mam skierowanie na USG i wizytę w sobotę za tydzień dopiero...
Offline
Hej
Moim zdaniem powinnaś powtórzyć badanie gdyż jest tych bakterii niedużo w sensie ilościowym, ale są różnorodne i zachodzi podejrzenie, że bakterie te zostały zebrane z innych miejsc a nie z pęcherza. Tzn. ja miałam podobną sytuację z wymazem z szyjki macicy, kilka różnych bakterii w tym skórne, powiedziano mi wtedy, że ginekolog mógł w trakcie pobierania wymazu je zebrać. Jak powtórzyłam badanie za perwszym razem znów się coś powtórzyło, a następnie nie wychodziły one już w wymazach. Stąd moja rada.
Offline
Ok, posiew powtórzony, czekam na wyniki. Dzisiaj zrobiłam USG, wszystko jest ok, po za uwagą: "ślad płynu w miednicy mniejszej". Czy ktoś wie, czym to może być spowodowane?
Offline
Kolejny posiew z wynikiem "ilość bakterii nieznamienna". Dostałam Palin na E.Coli. Zobaczymy, jak pójdzie:) Jedna rzecz mnie tylko martwi - czasami bardzo mocno kłuje mnie nad spojeniem łonowym, aż zgina. Nasila się to po zbyt długim przetrzymaniu moczu, ale dopiero po wysiusianiu się... Ki diabeł?
Offline
Tak dla uspokojenia warto zrobić
1--KrzywÄ… cukru
2-- Poziom glukozy w dwóch różnych laboratoriach
(mówimy o badaniach krwi na czczo ).
Offline
Witam ponownie po dłuższej przerwie:) Niestety żaden antybiotyk mi nie pomógł, nawet podczas trwania kuracji ból był, zwłaszcza pieczenie cewki, tylko że mniejszy. Dostałam Urovaxom i przez pierwszy miesiąc Furagin, biorę już 3 miesiąc, a poprawy nie ma. Urolog zlecił posiew i na moje pytanie, co zrobi jeżeli znowu wyjdzie ilość bakterii nieznamienna ( w tym laboratorium to poniżej 10^5), a dolegliwości są, odparł, że może mi polecić... Urosept. A na szok na twarzy i pytanie, czemu, skoro przecież żadne antybiotyki nie pomagały, wzruszył ramionami. Co robić?
Offline
Jeszcze raz bardzo proszę, doradźcie co mogłabym zrobić... Odebrałam dzisiaj wyniki posiewu - "liczba bakterii nieznamienna", to już kolejny taki. A mnie cały czas piecze cewka, boli przy oddawaniu moczu, często biegam do łazienki, pęcherz boli... Jak mnie choć troszkę przewieje, czy jest zimniej, to już totalna katastrofa, jakbym miała naprawdę ostre zapalenie, jak cieplej to trochę lepiej. To już pół roku i żadnej poprawy, jest raczej gorzej. Dodam, że mocz oddałam do badania 27 a 28 już był wynik, jakim cudem tak szybko?
Naprawdę nie wiem, co zrobić, mój lekarz nic mi nie jest w stanie zaproponować.
Offline
A próbowałaś innego laboratorium??
Offline
Któryś lekarz cytowany na forum, powiedział, że leczy się objawy nie wyniki Chociaż powiedział to w odwrotnej sytuacji, o ile dobrze pamiętam.
Może spróbuj na Lelka w Warszawie, jeśli masz taką możliwość. Możliwe, że te "nieznamienne" ilości bakteri Ci nie dają spokoju, bo Twój organizm sobie znimi nie radzi...
Offline